Zbliża się Sylwester a wraz z nim coroczne pytanie ?Co robimy??. Niektórzy do tego pytania dodają kolejne ?i co zrobimy z dziećmi??. Oczywiście sytuacja idealna zakłada istnienie chętnych dziadków/cioć/wujków, którzy z radością i pieśnią na ustach zaopiekują się naszym przychówkiem. Ale, że życie to nie bajka zazwyczaj nie mamy aż tak komfortowej sytuacji. I co wtedy?
Można oczywiście poczekać aż dzieci dorosną na tyle żeby mogły zostać same w domu lub same będą uczestniczyć w imprezach. Zakładam jednak, że nie każdy ma ochotę czekać kilkanaście lat by wreszcie jakoś uczcić Nowy Rok. Co zatem możemy zrobić mając pociechy po opieką? Oto kilka propozycji.
Domówka
Czyli opcja stara jak świat ale w wersji poprawionej. Telefon w dłoń i obdzwanianie dzieciatych znajomych. ?Co robicie? Nie macie z kim zostawić dzieci? To super, my też! Robimy zatem imprezę z dziećmi!?. Zanim czytelnicy zakrzykną ?nieeeee? opowiem jak od wielu lat ten scenariusz sprawdza się w naszym gronie. Każda impreza jest ? to ważne- tematyczna. To znaczy, że wspólnie ustalamy temat przewodni (np. postaci z bajek, różne zawody, itp.) i każdy ma obowiązek się przebrać. Wierzcie mi, że wizja uczestnictwa w imprezie z dorosłymi i w dodatku takiej, na której wszyscy będą przebrani jest dla dzieciaków bardzo ekscytująca. Szykujemy więc przebrania, dekoracje naszej sali tanecznej (czyli największego pokoju osoby, u której impreza się odbędzie) i już! Ktoś pomyśli: ?ale dzieciaki będą przeszkadzać? nic bardziej mylnego, grunt żeby dzieci było przynajmniej kilka sztuk. Dobrze jest im przygotować osobny pokój by tam mogły się pobawić a także rozłożyć np. duży dmuchany materac. Nie wszystkie dzieciaki dotrwają do północy więc te, które wcześniej odpadną w objęcia Morfeusza będą mogły w spokoju przespać na przygotowanych materacach Nowy Rok. Oczywiście początkowo dzieciaki będą się kręcić wśród dorosłych, trzeba będzie z nimi potańczyć ale po jakimś czasie, jakoś naturalnie, zbiorą się w swoim gronie i tam zajmą sobą.
Wierzcie mi, że samo szykowanie dekoracji- np. bałwana z piłek i folii aluminiowej lub wyczarowanie hawajskiej plaży w środku zimy da nam i dzieciakom mnóstwo radochy! Impreza oczywiście powinna być składkowa gdyż trudno zrzucić na ręce gospodyni przygotowanie jedzenia i picia dla kilkunastu osób. Możemy zatem wspólnie z pociechami przygotować np. ciasteczka tematycznie nawiązujące do motywu przewodniego naszej imprezy.
Pozostaje oczywiście kwestia alkoholu. Nie wyobrażam sobie by na imprezie, w której uczestniczą dzieci doszło do nadmiernej konsumpcji C2H5OH ale oczywiście wino czy szampana jedno z rodziców może popijać. I tak zapewne na imprezę udamy się samochodem więc jedno z dorosłych musi być absolutnie trzeźwe. Gdyby jednak impreza odbywała się w bliskim sąsiedztwie ustalmy na początku kto absolutnie nie pije by w razie- czego nikomu nie życzę- jakiegoś wypadku, urazu był ktoś, kto będzie mógł pojechać do apteki/lekarza itp.
Wielkie wyjście
Możemy także spędzić fajne chwile, na imprezie tanecznej. Jak to możliwe? Ano tak, że mamy w Wieliczce fantastyczne miejsce jakim jest Klub Otwarty przy ul. Jedynaka. Kto był, ten wie, kto nie był powinien się szybko przekonać. W Klubie realizowanych jest wiele interesujących aktywności dla całych rodzin. A jedną z nich jest rodzinny Sylwester. Wygląda to w ten sposób, że dorośli bawią się na jednej sali, dzieciaki pod okiem animatorki w drugiej . W każdej chwili jedni mogą zajrzeć do drugich ale gwarantuję, że po góra godzinie dzieci nie będą nawet sprawdzać czy rodzice są i wcale a wcale nie będą chciały wracać do domu. Zysk dla rodziców jest taki, że mogą potańczyć, zjeść pyszne i zdrowe rzeczy i do tego nie wydać majątku. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie trzeba nic przygotowywać ani też sprzątać po imprezie!
Wspólna niania
Koszt wynajęcia niani na Sylwestra jest oczywiście sporo większy niż w inne dni roku. Warto więc zorganizować się ze znajomymi na wspólne wynajęcie opiekunki. Możecie umówić się, że wszystkie dzieci ?skoszarujecie? w jednym domu i tam zajmie się nimi wynajęta niania. Żeby dzieciaki nie czuły się pokrzywdzone, że rodzice balują a oni nie, warto zorganizować im kilka atrakcji- np. balony, popcorn, oglądanie filmów przeznaczonych dla nich. Dla bardziej ambitnych rodziców polecam wspólne wykonywanie masek karnawałowych. Można też przygotować konkursy a ich opis zostawić niani. Ważne by każde dziecko zostało nagrodzone. Mogą to być konkursy tańca, śpiewu, jedzenia jabłek zawieszonych na sznurku, zgadywanie jaki przedmiot mam w ręce itp. Można też ustalić z nianią, że dla potrzeb dzieci Nowy Roku przyjdzie nieco wcześniej- np. o 21. Wtedy można podać dzieciom dziecięcego szampana i chwilę po tym strudzona opiekunka będzie mogła z radością położyć dzieci spać. Warto nieco dopłacić i umówić się z nianią, że zajmie się dzieciakami także rano gdy wy będziecie odsypiać huczny bal!
Ktoś powie: ?Dobra wszystko fajnie ale i tak wolę imprezę bez dzieci? Cóż, mogę odpowiedzieć jedynie parafrazując pewne znane przysłowie ? Kto ma pszczoły ten ma miód, kto ma dzieci ten ma? Sylwestra z nimi?. Wszystkim czytelnikom życzę wspaniałej zabawy sylwestrowej i samych dobrych zdarzeń w Nowym Roku!
Tekst: Z. Mikosza / www.niedomowakura.pl
Dodaj komentarz